Jak GST wpłynie na indyjski przemysł samochodowy

Udostępnij

Mnogość przepisów podatkowych, liczne interpretacje i uznaniowość, jaką dysponują władze, spowodowały liczne blokady na drodze do zapewnienia płynnego i łatwego klimatu dla handlu i handlu. Zainteresowane strony określają klimat biznesowy w kraju jako wiele podmiotów połączonych wspólną walutą. Znacznie opóźniony podatek od towarów i usług (GST), który napotkał niezliczone przeszkody ze strony rządów stanowych, uzyskał ostatnio zieloną flagę w Rajya Sabha, tym samym torując drogę dla ogólnokrajowej gospodarki jednolitego rynku.

Jak GST wpłynie na indyjski przemysł samochodowy

Wpływ GST na indyjski rynek samochodowy będzie wieloraki, ponieważ przecina on przeszkody w krytycznych obszarach funkcjonalnych, takich jak między innymi sprzedaż i marketing, logistyka i podatki. Oprócz samych producentów samochodów, to ich system wsparcia, czyli dostawcy komponentów Tier 1, 2 i 3, odniosą znaczące korzyści w postaci bardziej sprzyjającego środowiska handlowego.

Obecnie istnieje wiele podatków bezpośrednich i pośrednich, w tym akcyza i VAT (podatek od wartości dodanej) nakładane na różnych etapach procesu produkcji i sprzedaży w przypadku samochodów. Co więcej, każdy stan ma własne poziomy opodatkowania i zasady nimi rządzące. Jednolity podatek od towarów i usług na samochody zasadniczo oznaczałby koniec dużych różnic w cenach na terenie całego kraju dla każdego samochodu.

To, w jaki sposób GST wpłynie na sektor motoryzacyjny, będzie ostatecznie zależeć od trzech kluczowych czynników, z których pierwszym będzie stawka opodatkowania ratyfikowana przez rząd centralny. Stawka ta, która nie została jeszcze potwierdzona, musiałaby być wystarczająco wysoka, aby zrekompensować zniesienie opodatkowania na poziomie stanowym w ramach GST. Szacuje się zatem, że ostateczna stawka podatku wyniesie około 20-24%.

Po drugie, sektor motoryzacyjny nie zajmuje się tylko produktem końcowym, ale jest ściśle powiązaną siecią dostawców i sprzedawców, którzy składają się na wiele "modułów części", które ostatecznie składają się na samochód. W związku z tym, nawet jeśli oczekuje się, że podatek od towarów i usług spowoduje obniżenie cen samochodów na poziomie detalicznym, wszystko będzie zależeć od wpływu na koszty nakładów i stopnia wzrostu (lub spadku).

Producenci mogą również chcieć zwiększyć swoje przychody, po tym jak ucierpieli w poprzednich ramach podatkowych. Może to mieć miejsce na ekonomicznym końcu rynku, gdzie producenci działali na cienkich jak brzytwa marżach, a teraz chcieliby uzupełnić swój portfel wojenny na następną rundę. Inny poziom wpływu może być odczuwalny na poziomie segmentów, gdzie na przykład producenci luksusowych samochodów nie będą chcieli obniżać cen powyżej określonego poziomu, powołując się na osłabienie wartości marki. W związku z tym może nie dojść do niezbędnej obniżki cen na poziomie detalicznym, a niektóre źródła branżowe twierdzą, że ceny mogą nawet wzrosnąć po uwzględnieniu stóp inflacji. Najlepszym sposobem na rozegranie tej sytuacji byłoby więc poczekanie, aż czas ujawni wszystko w najdrobniejszych szczegółach.