Technologia automatycznego mijania Tesli: Być albo nie być

Udostępnij

Technologia automatycznego omijania firmy Tesla wywołała ostatnio sporo szumu. Technologia ta sama w sobie jest dość prosta, ale niektóre jej zastosowania ujawniły luki w przepisach - co jest niepokojące dla władz. Nie da się ukryć, że tempo rozwoju nowych technologii w samochodach zdecydowanie wyprzedza aktualizacje przepisów. A fakt ten uderza jeszcze bardziej, gdy jest skorelowany z branżą ubezpieczeniową. Główna debata, która zaprząta uwagę wszystkich, dotyczy tego, kto powinien ponosić odpowiedzialność, gdy samochód pracujący w trybie autopilota ulegnie wypadkowi? Technologia Tesli oferuje inteligentne rozwiązanie tego problemu, które nie tylko pozwoli utrzymać system autopilota na drogach, ale także pomoże właścicielom ominąć ten problem.

Technologia autopilota Tesli

Autopilot został oficjalnie wprowadzony przez Teslę w październiku 2014 r., ale wiele jego funkcji nie zostało jeszcze upublicznionych. Wersja 7.0 oprogramowania jest zaktualizowaną wersją tej technologii, która pozwala na 90-procentową autonomiczną jazdę. Nowa wersja obejmuje dwie główne funkcje - automatyczne kierowanie i technologię automatycznego mijania lub autopomijania.

Kwestia odpowiedzialności nadal pozostaje nierozwiązana, dlatego zastosowanie tej technologii w przyszłych samochodach Tesli pozostaje skomplikowanym zagadnieniem. Jak podaje The Wall Street Journal, kierowcy mają obowiązek włączać kierunkowskazy, gdy działa funkcja automatycznego mijania. Dzięki temu inni kierowcy będą wiedzieli, że sytuacja jest bezpieczna, a jeśli dojdzie do wypadku lub kolizji, będziemy wiedzieli, kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za bałagan. Pomoże to w zidentyfikowaniu osoby odpowiedzialnej za kolizję.

Nie wiadomo jeszcze, czy aktualizacja 7.0 aktywuje wszystkie funkcje autonomicznej jazdy, czy też nie. Jednak według niektórych źródeł w kolejce czeka jeszcze wiele takich aktualizacji. Mimo to rozwiązanie to wydaje się być ulgą dla agentów ubezpieczeniowych, którzy nie będą musieli biegać w poszukiwaniu winnego.